niedziela, 22 grudnia 2013

Wybór choinki

Jaką choinkę kupić? 
Taką, która ma soczyste zielone barwy, a jej gałązki są elastyczne i giętkie.
Gdy już przynieśliśmy drzewko do domu, przycinamy pień o 2-4 cm i ustawiamy w pojemniku z ciepłą wodą.
Pamiętaj o tym by nie wstawiać choinki koło kaloryfera, pieca, kominka. W miejscu gdzie postawimy drzewko temperatura nie powinna przekraczać 20'C.

Woda, którą uzupełniamy stojak powinna być letnia. Można też podlewać specjalną odżywką do przedłużania trwałości kwiatów ciętych. Warto drzewko zraszać dwa razy dziennie.

piątek, 20 grudnia 2013

Kaktus bożonarodzeniowy, szlumbergera, grudnik



Roślina przechodzi 2 okresy spoczynku w których trzeba obniżyć temperaturę do 10-15'C oraz ograniczamy podlewanie i przestajemy nawozić.

Pierwszy okres spoczynku następuje po kwitnieniu , luty- marzec (ok. 6 tygodni). Drugi okres od sierpnia do września.

ŚWIATŁO – silne lecz rozproszone

TEMPERATURA – temperatura pokojowa 18 – 22'C, koniecznie pamiętajmy o okresach spoczynku!

PODLEWANIE – podlewanie umiarkowane, najlepiej miękka wodą. Pozwalamy na przeschnięcie bryły korzeniowej. W okresach spoczynku pozwalamy nawet na zwiędniecie liści, jeżeli podlewasz roślinę tak jak w innych miesiącach to duży błąd.

WILGOTNOŚĆ- jak się pojawią pąki kwiatów to możemy zraszać kaktusa miękka wodą, zaprzestajemy jak kwiaty się rozwiną

NAWOŻENIE – jak zobaczymy pąki kwiatów to zaczynamy nawozić. wystarczy raz na miesiąc, roztworem mieszanki nawozu dla kaktusów.

PODŁOŻE – roślina lubi lekkie przepuszczalne podłoże o lekko kwaśnym odczynie, które utrzymuje wilgoć, korzenie mają dostęp do powietrza. Mogą to być mieszanki dla epifitów. Na dnie doniczki stosujemy drenaż, np. kamienie, keramzyt.

PRZESADZANIE – roślinę przesadzamy rzadko (3-4 lata) jak będzie mocno rozkrzewiona








środa, 18 grudnia 2013

Pęknięcia kory

Zimą szczególnie należy zadbać o drzewa ponieważ mogą pojawić się na nich pęknięcia kory, które są dla nich niebezpieczne. Piękne, słoneczne i mroźne dni są dla drzew niekiedy zagrożeniem.

Słońce ogrzewa pnie i konary, pobudzając w ten sposób tkankę, która jest odpowiedzialna za wegetację rośliny, a ujemna temperatura powoduje pęknięcia kory. 
 Najbardziej narażone są drzewa owocowe oraz drzewa które maja gładką, nieskorkowaciałą korę; na te szczególnie zwróćcie uwagę podczas zimowych przechadzek po ogrodzie.
 Jeśli posiadacie takie drzewa to warto je zabezpieczyć, każdy wie, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Możecie bielić pnie lub owijać je białą włókniną. 
Gdy znajdziecie na drzewie miejsce przemarznięcia, które charakteryzować może odstająca kora musicie ostukać pień. Kiedy usłyszycie pusty dźwięk, oznaczać to będzie że właśnie w tym miejscu przymarzła tkanka. W zlokalizowanych uszkodzeniach należy docisnąć korę do drewna i przybić gwoźdźmi. 
Dzięki wczesnemu zareagowaniu i wykonaniu tego zabiegu, uda się uratować korę i nie powstanie otwarta rana. Jeżeli jednak już powstały rany to uszkodzone miejsca posmarujcie maścią ogrodniczą np. Funaben lub farbą emulsyjną z dodatkiem preparatu grzybobójczego.  

poniedziałek, 16 grudnia 2013

Storczyk - falenopsis, ćmówka



ŚWIATŁO – półcień ( gdy jest mało światła liście się wydłużają, kolor ciemnozielony zamiast żółtozielonego. Zbyt wysoki poziom światła powoduje ich zabarwienie na bordowo-czerwony).

TEMPERATURA – noc 18 - 20'C , dzień 21 -25'C

PODLEWANIE – falenopsisy podlewamy wtedy, kiedy jego korzenie będą srebrne (przeschną), kiedy jest odpowiednio podlany jego korzenie są zielone. W trakcie sezonu wegetacyjnego podlewamy co 4-7 dni. Sezon zimowy nie częściej niż raz w tygodniu.

WILGOTNOŚĆ – storczyk lepiej rośnie i obficie kwitnie przy dużej wilgotności powietrza. W jaki sposób zwiększamy wilgotność pisałem w poprzednim poście.

CIĘCIE – tniemy puste, zgniłe korzenie oraz pędy na których już przekwitły kwiaty (nie przycinamy ich za szybko! Czekamy jak pęd zacznie od góry żółknąć wtedy jest jasne, że taki pęd nie wypuści już pąków kwiatowych)

NAWOŻENIE – w sezonie storczyki potrzebują dokarmienia raz na tydzień. Używamy nawozu do storczyków, który dajemy w dawce 1/2 zalecanej na opakowaniu. Zimą nawozimy rzadziej, 2 razy w miesiącu .

PODŁOŻE – musi być przewiewne i mieć dużo przestrzeni powietrznych. Nie stosujemy ziemi ogrodniczej! Używamy korę, węgiel drzewny, keramzyt. Podłoże takie przepuszcza wodę, ale cześć
wody potrafi zatrzymać.


PRZESADZANIE – falenopsisy lubią przyciasne donice, więc przesadzamy co 2-3 lata, po przesadzeniu przez 10 dni nie podlewamy rośliny.





sobota, 14 grudnia 2013

Jak chronić rośliny doniczkowe?



Poprzedni post podpowiadał jak zwalczy szkodniki na naszych roślinach domowych.
 Najlepiej jednak zapobiegać ich występowaniu. 
Na początku trzeba zapewnić roślinom optymalne warunki do rozwoju.
Szkodniki takie jak mączlik, wełnowce, tarczniki, miseczniki i przędziorki uwielbiają suche powietrze.
 Wystarczy, że będziemy opryskiwać rośliny przegotowaną wodą, a raz w tygodniu wodą z szarym mydłem lub wodą z płynem do naczyń (1 litr wody, 2 łyżeczki płynu). Dobrym sposobem jest położenie doniczki na szeroki podstawek z kamieniami lub keramzytem i zalaniem wodą tak by ta nie dotykała doniczki z rośliną.



czwartek, 12 grudnia 2013

Rośliny doniczkowe - szkodnik!



W okresie zimowym zaczynam grzać w domu, przez co powietrze staje się suche. Rośliny takie jak skrzydłokwiat, kroton, figowiec benjamina (fikus), potrzebują większej wilgotności powietrza.
Nie spełniając ich wymaganiom przyczyniamy się do ich osłabnięcia. Wtedy są podatne na różnego rodzaju choroby i szkodniki. 
W tym poście poruszę temat wełnowców. 
Są to małe, białe, pokryte woskiem owady, które potrafią bardzo szybko opanować roślinę, co skutkuje zahamowaniem wzrostu, zżółknięciem, zasychaniem i opadaniem liści. Jeżeli nie zadziałamy odpowiednio szybko może się zakończyć śmiercią rośliny.
Wełnowce możemy zwalczyć sposobem domowym bez użycia chemii. 
Niestety trzeba uzbroić się w cierpliwość. Potrzebny do tego będzie denaturat mieszany z wodą w stosunku 1:10 oraz kilka łyżek płynu do mycia naczyń. Taką miksturą przemywamy liście i łodygi rośliny stosując waciki. Zabieg powtarzamy co 3-4 dni, aż do skutku. Gdy ta forma walki ze szkodnikiem nie zadziała musimy użyć środka chemicznego, systemicznego, np. Karate Zeon 050 CS.




wtorek, 10 grudnia 2013

Przewrócone drzewo

 Wiadomości 4 grudnia trąbiły, że idzie wichura, której prędkość ma przekroczyć ponad 100km/h ! Paraliż w północnej i środkowej części Polski. Zniszczone sieci trakcyjne, ogromne korki na drogach i co nas ogrodników najbardziej zmartwiło, poniszczone, powyrywane i poprzewracane drzewa na naszych ogrodach.
Co w takich przypadkach trzeba zrobić by ratować naszych ulubieńców?
Pierwszy krok to zastanowić się, czy w ogóle ratowanie drzew ma sens. Może inaczej, sens jest zawsze, po prostu musimy ocenić, czy takie drzewo ma szanse przetrwać. 
Krok drugi, określamy ile zostało uszkodzonych korzeni, jakie są straty w górnych częściach rośliny. Jeżeli stwierdzimy, że warto je ratować, to do dzieła!
Nie ma na co czekać.
W naszym przypadku były to trzy świerki serbskie i świerk srebrny. Szczęście w nieszczęściu, że bryły serbów zostały „tylko” poluzowane przez wiatr, wystarczyło dobrze zainstalować podpory i odpowiednio naciągnąć liny i przywiązać, żeby drzewo powróciło na swoje dawne stanowisko. Największy problem stanowił 11 metrowy świerk srebrny, który stracił 1/3 swych korzeni.

Od czego zaczęliśmy?
 Wycięliśmy ostrym sekatorem zniszczoną część korzeni. Usunęliśmy nadmiar ziemi z poluzowanych korzeni. Po najtrudniejszym zadaniu postawienia do pionu drzewa, korzenie świerka przysypaliśmy dużą ilością ziemi i gliny. Wskazane jest również użycie preparatu, który wzmocni korzenie i spowoduje ich przyrost dzięki temu, że zawiera auksyny i witaminy. Na koniec wbijamy w ziemię paliki do których przywiązujemy liną drzewo. Teraz pozostaje tylko czekać z niecierpliwością do wiosny na rezultat naszego działania.      





niedziela, 8 grudnia 2013

Okrywanie roślin

Pierwsze mrozy!



Rośliny odczuły już zimno, można powiedzieć, że się zahartowały.
 Teraz następny krok należy do Ciebie! 
Ubierz więc je w maty, włókniny ( koloru białego i materiały oddychające, koniecznie!!), chochoły ze słomy lub przysyp korą lub trocinami.
Jeżeli na Twoim ogrodzie zalegają jeszcze liście, to je także możesz wykorzystać do „ogrzania” roślin tych które są mniej odporne na zimne powiewy wiatru.
Pytasz co polecam? 
Zdecydowanie maty, włókniny i chochoły. Ponieważ obsypując rośliny korą lub trocinami możesz przywołać do swojego ogrodu gryzonie. Liście natomiast mogą być siedliskiem chorób lub grzybów.

Co okrywać?

Okrywamy wrażliwe gatunki zimozielone. 
 Dlaczego? 
Ponieważ ich czynności życiowe nie ustały. W cieplejsze i słoneczne dni są osuszane, a przez zamarznięta glebę nie mogą pobrać wody. W taki właśnie sposób umierają
- z przesuszenia. Dzięki okrywaniu zmniejszamy ich parowanie.

Gatunki, które wymagają okrycia na zimę to :
  • róże
  • laurowiśnie
  • budleje
  • świeżo posadzone magnolie, bukszpany
  • cedry
  • rośliny wrzosowate: pierisy, skimmie, wrzosy, wrzośce, azalie japońskie, różaneczniki, kiścienie
  • cyprysiki
Z doświadczenia wiem, że po 2 latach od posadzenia różaneczników, magnolii, bukszpanów można zaryzykować i zaprzestać okrywania na okres zimowy.

W trakcie długiej zimy, podczas której nie ma śniegu musisz obserwować swój ogród i reagować, nie tylko okrywaniem, ale też podlewaniem roślin, ponieważ mogą umrzeć z braku wody.       

                                           Chochoł ze słomy okrywający róże pnącą                    



                                           Chochoł ze słomy z włóknina okrywający cedr