Pierwsze mrozy!
Rośliny odczuły już zimno, można powiedzieć, że się zahartowały.
Teraz następny krok należy do Ciebie!
Ubierz więc je w maty, włókniny ( koloru białego i materiały oddychające, koniecznie!!), chochoły ze słomy lub przysyp korą lub trocinami.
Jeżeli na Twoim ogrodzie zalegają
jeszcze liście, to je także możesz wykorzystać do „ogrzania”
roślin tych które są mniej odporne na zimne powiewy wiatru.
Pytasz co polecam?
Zdecydowanie maty, włókniny i chochoły. Ponieważ obsypując
rośliny korą lub trocinami możesz przywołać do swojego ogrodu
gryzonie. Liście natomiast mogą być siedliskiem chorób lub
grzybów.
Co okrywać?
Okrywamy wrażliwe
gatunki zimozielone.
Dlaczego?
Ponieważ ich czynności życiowe nie
ustały. W cieplejsze i słoneczne dni są osuszane, a przez
zamarznięta glebę nie mogą pobrać wody. W taki właśnie sposób
umierają
- z przesuszenia. Dzięki okrywaniu zmniejszamy ich
parowanie.
Gatunki, które wymagają okrycia na
zimę to :
- róże
- laurowiśnie
- budleje
- świeżo posadzone magnolie, bukszpany
- cedry
- rośliny wrzosowate: pierisy, skimmie, wrzosy, wrzośce, azalie japońskie, różaneczniki, kiścienie
- cyprysiki
Z doświadczenia wiem,
że po 2 latach od posadzenia różaneczników, magnolii, bukszpanów
można zaryzykować i zaprzestać okrywania na okres zimowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz